W święta oczywiście nie może zabraknąć czegoś słodkiego. Warto przygotować na te dni coś, co oprócz tego, że będzie słodkie i smaczne, będzie też zdrowe. Mój świąteczny deser postanowiłam pokazać wam „na deser”. Tofurnik jagodowy to najlepsze ciasto jakie zrobiłam. Smakował też nieweganom, co bardzo mnie cieszy. Jest bogaty w zdrowe tłuszcze i białko, więc nie są to tylko puste kalorie.
Składniki jakich potrzebujemy aby przygotować tofurnik jagodowy (na prostokątną blaszkę o wymiarach 11cmx25cm):
Spód:
– ¾ szklanki migdałów
– ¼ szklanki pestek dyni
– 10 daktyli (namoczonych 15 min. we wrzątku)
– 1 łyżka kakao
– 1 łyżka syropu z agawy
– 1 łyżka soku z cytryny
– szczypta soli
Masa:
– 1 ½ kostki tofu naturalnego (270g)
– 2 szklanki mrożonych jagód
– 2 ½ łyżki soku z cytryny
– 7 łyżek syropu z agawy
– ¾ szklanki wody
– 2 łyżeczki agar-agar
Wszystkie składniki na spód wrzucamy do kielicha blendera i rozdrabniamy aż powstanie lekko klejąca masa. Wykładamy na spodzie blaszki i wyrównujemy. Następnie spód wkładamy do zamrażalnika na czas przygotowania części jagodowej.
Tofu dokładnie odciskamy z wody i razem z resztą składników (poza wodą i agarem) blendujemy na bardzo gładką masę. Wodę gotujemy, a kiedy zacznie się gotować ściągamy z ognia. Dodajemy agar i dokładnie mieszamy, a następnie dodajemy do masy jagodowej. Wszystko jeszcze raz, bardzo dokładnie blendujemy.
Wyjmujemy spód z zamrażalnika i wykładamy na niego masę jagodową. Tofurnik wkładamy do lodówki najlepiej na całą noc. Można jeść wcześniej ale wierzchnia warstwa będzie się trochę rozpadać (jak na zdjęciach), na drugi dzień tofurnik był zwarty i bardzo łatwo się go kroiło, wyglądał już dużo lepiej.
