Odżywianie

Korzyści z przejścia na dietę roślinną

Korzyści z przejścia na dietę roślinną

Na początku września minęły 2 lata od kiedy zmieniłam swoją dietę. Postanowiłam więc w końcu spisać korzyści z przejścia na dietę roślinną. Wcześniej jadłam co popadnie, nie zwracałam uwagi na skład produktów, które wkładałam do ust. Nie interesowałam się tym, co dodaje się do szynki i ile właściwie jest w niej mięsa, o jego jakości nie wspominając. Piramidę żywienia znałam jedynie z obrazków ze szkoły a o zalecanych 5 porcjach warzyw i owoców dziennie wolałam nie pamiętać.

Jakie ja zaobserwowałam u siebie korzyści z przejścia na dietę roślinną? Jest ich bardzo dużo ale poniżej przedstawiam Wam 5 takich, które najbardziej odczułam.

Piękniejsza cera, mocniejsze włosy i paznokcie
Od kiedy pamiętam miałam problemy z cerą. Na czole niemal cały czas miałam tzw. „kaszkę” a wyskakujące dodatkowo wypryski sprawiały, że skóra na mojej twarzy nie wyglądała dobrze nawet, kiedy stosowałam silne antybiotyki przeciwtrądzikowe i używałam sterty drogich kosmetyków. Łamiące się włosy i paznokcie również mocno mi doskwierały.
Zmiana diety sprawiła, ze stan mojej cery znacznie się poprawił. Wypryski pojawiają się bardzo rzadko a dopóki nie zapominam o odpowiedniej pielęgnacji, stan mojej cery jest zadowalający. Włosy stały się mocne. Nie łamią się i nie wypadają tak bardzo jak wcześniej. Paznokcie są mocne i już się nie łamią.

Korzyści z przejścia na dietę roślinną

Lepsze zdrowie
Zanim przeszłam na dietę roślinną przeziębienie łapało mnie nawet kilkanaście razy w roku. Kiedy mnie dopadło, trwało wiecznie, a kiedy udało mi się wyleczyć, moja radość nie trwała długo, bo tydzień później znowu byłam chora.
Teraz choruję bardzo rzadko, a kiedy mi się zdarzy, domowe sposoby spokojnie dają radę i nie muszę już sięgać po antybiotyki. Przeziębienie trwa 2 -3 dni a ja przez ten czas nie muszę być przykuta do łóżka. Dawniej bóle głowy czy brzucha były codziennością. Dzisiaj zdarzają się sporadycznie i nie są na tyle silne, żebym musiała brać coś przeciwbólowego.

Brak bólów miesiączkowych
Wahania nastroju, bóle w krzyżu i inne dolegliwości pojawiały się już nawet dwa tygodnie przedmiesiączką. A kiedy przychodził ten dzień, ja musiałam wykreślić go z kalendarza. Niewyobrażalny ból brzucha, zawroty głowy i uczucie jakbym miała zemdleć, nie pozwalały mi normalnie funkcjonować.
Dzisiaj miesiączka pojawia się regularnie, nie trwa długo, a ja mogę w tym czasie funkcjonować zupełnie normalnie. Tylko od czasu do czasu zdarza się, że jestem lekko osłabiona czy bardziej zmęczona ale nie przeszkadza mi to w moich codziennych aktywnościach, a o braniu jakichkolwiek proszków przeciwbólowych na szczęście mogłam zapomnieć.

Korzyści z przejścia na dietę roślinną

Więcej energii
Dawniej przez cały czas odczuwałam zmęczenie, miałam problemy z wysypianiem się a minimum godzinna drzemka w ciągu dnia była obowiązkowa. Brak energii przekładał się na trudności ze skupieniem uwagi czy problemy z uczeniem się.
Odkąd zmieniłam dietę mam mnóstwo energii, nawet wtedy, kiedy muszę wcześnie wstać. Drzemki w ciągu dnia są sporadyczne i zdecydowanie krótsze niż wcześniej. Dużo łatwiej jest mi się skoncentrować na tym co robię, a nauka przychodzi mi dużo łatwiej niż wcześniej.

Dobry humor
Kiepski nastrój, który towarzyszył mi przez większość czasu zdecydowanie nie ułatwiał mi życia. Moje samopoczucie psychiczne było raczej kiepskie. Mój nastrój przez cały rok przypominał jesienną chandrę.
Teraz dobry nastrój towarzyszy mi niemal przez cały czas a uśmiech nie schodzi z mojej twarzy. Każdego dnia znajduję powody do radości, jestem dużo weselsza niż wcześniej 🙂

Korzyści z przejścia na dietę roślinną

Zmieniając sposób odżywiania jedyne na co liczyłam, to poprawa zdrowia. Tak częste przeziębienia bardzo utrudniały mi normalne funkcjonowanie. Tymczasem korzyści z przejścia na dietę roślinną okazały się wspaniałe i zdecydowanie przewyższyły moje oczekiwania.

 

Leave a Reply

Discover more from Moja pasja - życie

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading