• Sierpień

    sierpień

    Sierpień minął mi bardzo szybko. I nawet nie wiem kiedy z przepięknej Wisły trafiłam z powrotem do domu. Trochę zmęczona po miesiącu pracy, stęskniona za znajomymi i poranną owsianką a jednocześnie z mnóstwem pięknych wspomnień, i głową wypełnioną nowymi pomysłami.

  • Lipiec

    Lipiec był przepiękny. Dużo ciepłych dni, słońca i radość, bo nareszcie doczekałam się wakacji. Sesja zakończyła się sukcesem a ja mogłam w końcu odpocząć.

  • Czerwiec

    czerwiec

    Czerwiec to dla studentów pracowity miesiąc. Im piękniejsza pogoda za oknem, tym trudniej jest się zabrać za studenckie obowiązki. Bo jak się uczyć, kiedy na dworze 30 stopni a my tak dawno nie byliśmy nad jeziorem…

  • Maj

    Maj

    Maj, to jeden z piękniejszych miesięcy. W tym roku minął mi w bardzo spokojnym tempie. Znalazłam czas na studia, bloga, dla bliskich i dla samej siebie. Cieszę się, że mogłam sprawiać sobie codziennie małe przyjemności. Słoneczna pogoda, która towarzyszy nam przez ostatnie tygodnie zachęca do spacerów i rowerowych wycieczek. W maju było ich u mnie naprawdę sporo i to one sprawiały mi największą radość.

  • Kwiecień

    kwiecień

    Kwiecień zaczął się słonecznie i tak samo pięknie się kończy. Każdego dnia starałam się wychodzić z domu i korzystać z wiosennej pogody. Nawet kiedy pada warto pójść do lasu czy pobliskiego parku. Spacer potrafi rozweselić nawet deszczowe dni, szczególnie, kiedy na nogach mamy kalosze 🙂