Kanapki to fantastyczny pomysł na drugie śniadanie do pracy, czy szkoły. Robi się je szybko, co rano jest wyjątkowo ważne, szczególnie jeśli lubimy dłużej pospać. Bardzo łatwo można je zapakować i zabrać ze sobą. Są więc idealnym rozwiązaniem. Co zrobić żeby nie były nudne?
Jeszcze zanim przeszłam na dietę wegańską zrezygnowałam z jedzenia typowych kanapek z serem czy szynką (często wątpliwej jakości). Zamieniłam je na samodzielnie robione pasty kanapkowe. Możemy przygotować je praktycznie ze wszystkiego. Są przepyszne i zdrowe. Robi się je bardzo łatwo i szybko. Wcześniej przygotowywałam pasty jajeczne albo rybne. Dzisiaj przygotowałam jedną z moich ulubionych, to pasta z czerwonej fasoli.
Składniki jakich potrzebujemy do przygotowania tej pasty, to:
– 1,5 szklanki ugotowanej fasoli
– 2 łyżki nasion słonecznika
– 2 łyżki oliwy z oliwek
– 1 łyżka wody
– sól, pieprz, papryka
Sposób przygotowania jest bardzo prosty. Wszystkie składniki wrzucamy do kielicha blendera i miksujemy. Pozostaje nam jedynie doprawić ją do smaku. Jeśli pasta wyjdzie nam zbyt sucha, dodajmy więcej wody.
Jeśli jeszcze nie robiliście takiej pasty w domu, to spróbujcie, jest niesamowita!