Już na wiele tygodni przed przejściem na dietę wegańską w moim jadłospisie przestało pojawiać się krowie mleko. I chociaż jadłam jego przetwory takie jak ser czy śmietana, to samego mleka nie piłam. Pomimo tego, że smak, szczególnie takiego świeżego, prosto od krowy bardzo lubiłam i przypominał mi wspaniałe chwile dzieciństwa spędzone w rodzinnym domu mojej mamy, na wsi, to po jego wypiciu bolał mnie brzuch. Mleczne przetwory też powodowały kiepskie samopoczucie, ale nie myślałam, że winowajcą jest właśnie mleko w nich zawarte…
Dzisiaj kiedy nie używam ani krowiego mleka, ani jego przetworów, czuję się zdecydowanie lepiej. Ale pojawił się problem, czego używać zamiast krowiego mleka do ciast, owsianek, jaglanek itp.? Okazuje się, że jest na to sposób – mleko roślinne!
W sklepach dostępnych jest coraz więcej rodzajów mleka roślinnego. Jednak ich skład niestety często pozostawia wiele do życzenia. Dlatego warto zrobić je samemu w domu i mieć pewność, że do jego zrobienia użyliśmy zdrowych produktów i nie ma w nim zbędnej chemii. Domowe mleko roślinne w smaku bywa znacznie lepsze od tego kupnego. Dodatkowo jego cena jest nieporównywalna do tych wygórowanych cen w sklepach.
Ja jako pierwsze w swoim życiu postanowiłam zrobić mleko owsiane. Bardzo mi smakowało, zrobiłam je w kilka minut i zniknęło w ekspresowym tempie, jeszcze zanim użyłam go do czegokolwiek. Dlatego na blogu pojawi się jako pierwsze. Dzisiaj sposób jego przygotowania mam już trochę inny niż wtedy ale jest sprawdzony i mleko wychodzi bardzo dobre.
Aby zrobić mleko owsiane potrzebujemy:
– ½ szklanki płatków owsianych
– 2 szklanki przegotowanej wody
– szczypta soli
Płatki zalewamy wodą i bledujemy aż się rozdrobnią. Ja robię to blenderem ręcznym przez około 2 minuty. Następnie przelewamy całość przez sitko, dokładnie odciskając nasze mleko od rozdrobnionych płatków. Do mleka dodajemy szczyptę soli i mieszamy je dokładnie. Następnie przelewamy do butelki albo słoika. Mleko przechowujemy w lodówce, około 2 – 3 dni.
