Wracając z cudownej Pragi (moje relacje możecie zobaczyć tutaj i tutaj), odwiedziłam nasz, polski, klimatyczny Kraków.
To nie była moja pierwsza wizyta w tym mieście. Chociaż wielokrotnie powtarzam sobie, żeby jeździć za każdym razem w inne miejsce, aby poznać możliwie jak największą część naszego kraju, to są takie miasta, do których chętnie wracam nawet po kilka razy.
Jednym z takich miejsc jest Kraków. To miasto wciąż nie zostało przeze mnie odkryte i pewnie w całość odkryte nigdy nie będzie. Uwielbiam ten klimat, urocze uliczki po których można krążyć bez końca, czarujące kawiarenki i przepiękne widoki na każdym kroku.
Oto zdjęcia, które udało mi się zrobić podczas jednodniowej wycieczki po Krakowie w wietrzny i deszczowy dzień.
Rynek Główny w Krakowie to oczywiście obowiązkowy punkt do „zaliczenia” podczas każdej mojej podróży do tego miasta. Sukiennice swoim klimatem zachęcają do spaceru pomiędzy straganami z niezliczoną ilością pamiątek. Kościół Mariacki to jedno z takich miejsc w Krakowie, o którym słyszeli niemal wszyscy. Ja za każdym razem się nim zachwycam. Co godzinę usłyszeć można tutaj hejnał mariacki, który grany jest z wieży kościoła, warto jest na tę chwilę poczekać.
Zamek Królewski na Wzgórzu Wawelskim to jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Krakowa. Dla mnie to miejsce, to przede wszystkim historia, symbol naszej państwowości.
Kazimierz to kolejny, stały punkt moich wycieczek po Krakowie. Urzekają mnie w tej części miasta przede wszystkim niesamowicie klimatyczne knajpki.