Marzec przeleciał mi jakby przez palce. Natłok spraw do załatwienia sprawił, że nie zauważałam mijających dni. Znalazłam jednak chwilę na aktywny odpoczynek, spotkania z bliskimi i moje pasje. Dzisiaj przygotowałam dla Was wpis z ujęciami z ostatnich tygodni.
Cały marzec to dla mnie czas zdrowych owsianek, które na śniadanie jadłam niemal codziennie. Zawsze jednak urozmaicam je wszelkiego rodzaju dodatkami w postaci orzechów, pestek czy owoców. Dzięki temu zawsze smakuje inaczej i nigdy mi się nie nudzi.
Nie ma u mnie dnia bez matchy..
Co chwilę świeża dostawa kwiatów, które mają przyciągnąć wiosnę na stałe. W tym wpisie napisałam trochę o tym jak można wprowadzić trochę wiosny do wnętrza.
Wiosenny spacer 😀
Więcej zdjęć znajdziecie na moim profilu na Instagramie, zapraszam 🙂