Spacery to jedna z takich form aktywności fizycznej, która dostępna jest niemal dla każdego z nas i to w dodatku za darmo. Wprowadzenie ich do naszej codzienności z pewnością przyniesie nam wiele dobrego.
W tym wpisie wymieniłam 5, moim zdaniem, dobrych dla naszego ciała nawyków. W tym, tym, tym i tym wpisie dokładniej omówiłam pierwsze 4. Dzisiaj opiszę ostatni – spacery.
Korzyści ze spacerowania to m.in.:
– poprawa kondycji
– redukcja stresu
– lepszy sen
– większa kreatywność
Oto kilka sposobów, które mogą pomóc Ci wdrożyć nawyk spacerowania do Twojej codzienności:
1. Zdefiniuj swój cel.
Przed wdrożeniem nowego nawyku warto zastanowić się, dlaczego chcemy go w sobie wyrobić. Chcesz spacerować, żeby poprawić kondycję, zrzucić parę kilogramów, czy po prostu być aktywny fizycznie? Ja uwielbiam spacerować i od dzieciństwa wybierałam spacer kiedy tylko mogłam. Nie muszę się specjalnie do tego motywować, bo po prostu sprawia mi to ogromną przyjemność. Jednak jeśli nie masz tak, jak ja, to jasno ustalone cele pomogą Ci zmotywować się do działania.
2. Spaceruj zamiast jeździć.
Wykorzystaj te okazje, w których wybierałeś windę, samochód czy komunikację miejską i zamień je na spacer. Przejdź się schodami (ja mam taką zasadę, że w dół zawsze schodzę schodami, a w górę jeżdżę tylko z zakupami), krótkie trasy pokonuj na pieszo, albo wysiądź kilka przystanków wcześniej. Przy każdej okazji, kiedy możesz wybrać spacer zamiast przejażdżki, zrób to!
3. Łącz spacery z innymi zadaniami.
Czekasz u lekarza, na tramwaj, rozmawiasz przez telefon – to idealne okazje do tego, żeby wstać i pochodzić, zamiast siedzieć. Wykorzystaj wszelkie przerwy (np. w pracy) i pospaceruj. A może siedzisz/leżysz na kanapie i słuchasz ulubionego podcastu, muzyki albo nowego audiobooka, to też idealne okazje do tego, żeby ruszyć na spacer. Łączenie spacerowanie z innymi zadaniami, które i tak wykonujemy, sprawia, że nie musimy wygospodarować dodatkowego czasu na tę aktywność.
4. Zacznij małymi krokami.
Nie musisz od razu przejść całej trasy do pracy, czy iść na zakupy na pieszo. Wystarczy zacząć od tego, że wysiądziesz jeden przystanek wcześniej, zaparkujesz dalej od wejścia do sklepu albo zamiast siedzieć na plotkach z przyjaciółką, pogadacie podczas spaceru. Zacznij od małych zmian, wyrabiaj nawyk powoli, szukając okazji do spaceru w swojej codzienności.
5. Stworzenie rytuału ze spacerem.
Lubię tworzyć sobie wszelkiego rodzaju rytuały, wplatam w nie wszystko to, co dla mnie dobre i przyjemne. Takim rytuałem, w którym znalazło się miejsce na spacer, jest dla mnie droga do pracy, którą zawsze pokonuję na pieszo, niezależnie od pory roku i pogody. Spacer do pracy to dla mnie czas na wdzięczność, obserwowanie miasta i miłe myśli, które pozytywnie nastrajają mnie na najbliższe godziny. Stworzenie takiego rytuału, w którym zagości spacer sprawi, że chodzenie stanie się naszą przyjemną codziennością.