Ten koktajl to wynik dzisiejszego, porannego eksperymentu. Jeśli obserwujecie mój profil na Instagramie, to z pewnością wiecie, że kilka ostatnich dni spędziłam nad morzem. Na takich wyjazdach nie jest łatwo zadbać o zdrową dietę, szczególnie, kiedy nie ma możliwości gotowania samemu.
-
-
Koktajl z awokado i brzoskwini
Ostatnio koktajle piję trochę rzadziej niż kiedyś. Już nie robię ich codziennie ale od czasu do czasu lubię sobie coś zmiksować na szybko. Kiedy w lodówce pustki a ja nie mam ochoty wynurzać się z domu bo pada deszcz, wrzucam do blendera to, co mam pod ręką i pyszny, zdrowy posiłek gotowy.
-
Koktajl z arbuza i banana
Upał w moim mieście utrzymuje się już bardzo długo. Nie narzekam na pogodę, bo uwielbiam, kiedy jest tak ciepło jak teraz i chciałabym żeby tak już zostało do końca lata. Korzystam więc z pięknej pogody ile się da!
-
Koktajl z cykorii i ananasa
Cykorię od kiedy pamiętam omijam w sklepie szerokim łukiem. Moje pierwsze podejście do przyrządzenia cykorii skutecznie zniechęciło mnie do dalszych prób. Nie pamiętam w jakiej postaci ją jadłam ale pamiętam jak bardzo mi ona nie smakowała.
-
Koktajl z jarmużu, jabłka i cytryny
O tym jak bardzo lubię koktajle, szczególnie te zielone, nie muszę już chyba pisać. Informuję Was o tym niemal za każdym razem, kiedy dodaje przepis na nowy koktajl. Chcę jednak żebyście wiedzieli, że można się do nich przekonać. Nawet jeśli wydaje Wam się, że one nie są smaczne, to będę zachęcała Was do szukania takich połączeń, dzięki którym zmienicie zdanie.