Wigilijny barszcz na zakwasie to absolutnie potrawa nr 1 na świątecznym stole w moim domu. Bez niego nie wyobrażam sobie wigilijnej kolacji. Z domowymi uszkami smakuje wybornie. Ja zazwyczaj popijam go przez całą kolację ciesząc się jego smakiem, bo w ten wieczór jest wyjątkowy.
Przez wiele lat, do wigilijnego barszczu w moim domu dodawało się barszczu czerwonego w proszku. To on podkręcał smak tego dania i nadawał mu przepiękny kolor. Rok temu na wigilijnym stole pojawił się po raz pierwszy prawdziwy barszcz na zakwasie. Piłam go przez cały wieczór zachwycając się jego smakiem.