Czerwiec dobiegł końca. Ten miesiąc wyjątkowo dobrze mi się kojarzy. W czerwcu zaczyna się lato, pojawiają się pierwsze upały, pierwsze słoneczne kąpiele i to, co tak ogromnie mnie cieszy – rozpoczynają się wakacje!
Dla mnie był to miesiąc bardzo pracowity. Ostatnie zajęcia na studiach, ostatnie poprawki w pracy licencjackiej, nauka, zaliczenia, egzaminy, obrona i oczywiście pomiędzy tym wszystkim jeszcze praca. Ale mimo wielu obowiązków znalazłam też czas na odpoczynek, wycieczkę i codzienne drobne przyjemności. Wycieczka na Hel i krótkie wypady na wieś pozwoliły mi się zrelaksować i z sukcesem zakończyć ten miesiąc.
Poniżej kilka zdjęć, które udało mi się zrobić w ostatnich tygodniach.
W upalne dni parki są moim drugim domem.
Wyjazdy na wieś są dla mnie najprzyjemniejszą odskocznią od codzienności. Spędzam tam każdą wolną chwilę. Chodzę po polnych ścieżkach, zbieram kwiaty albo po prostu kładę się na łące lub w cudownym sadzie i nie robię nic.
Sezon na truskawki niestety się kończy, korzystam więc ile się da.
Moją krótką relację z wycieczki na Hel możecie przeczytać tutaj.
Do obrony przygotowywałam się nad rzeką, przy zachodzącym słońcu. Widoki były dużo ciekawsze od moich notatek…
ale udało się – obroniona na 5!
Teraz zaczynam wakacje!
Czerwiec się skończył, a jakie macie plany na lipiec?
No Comments
roxmummymodel
Gratulacje! Wakacje masz w pełni zasłużone 😉 Robisz piękne zdjęcia – powodzenia i dużo dobrego na lipiec, odpoczywaj, zwiedzaj, chłoń życie….a ja popracuję 🙂
Iwona
Dziękuję bardzo za komentarz 🙂 Wszystkiego dobrego!